Nawet użycie nowej skrobaczki do oczyszczania szyb może stanowić przyczynę zarysowań, jeśli tylko akcesorium zostało wykonane z tworzywa niskiej jakości. Nie warto więc ryzykować i lepiej postawić na sprawdzone produkty o przemyślanej budowie. Do tego grona zaliczyć można Murskę, a więc oryginalną, fińską skrobaczkę. Do jej cech charakterystycznych należą:
- mosiężna końcówka – wyróżnia się gładkością oraz niższą twardością od szkła, co minimalizuje ryzyko zarysowania szyby,
- zintegrowane, plastikowe pióro do zbierania wody,
- ząbki pozwalające na usuwanie lodu z wycieraczek (dotyczy tylko modelu Murska 575).
Kto może znać się lepiej na produkcji skrobaczek niż Skandynawowie? Fińska skrobaczka to prawdziwy pogromca szronu i lodu. Sekretem jej skuteczności jest mosiężne ostrze, które dzięki swej sztywności doskonale radzi sobie z oczyszczaniem zamrożonej szyby. Końcówka skrobaczki wykonana jest z mosiądzu i nie posiada ostrych krawędzi. Mosiądz nie jest tak twardy jak szkło i ponieważ nie posiada chropowatej powierzchni (w przeciwieństwie do plastikowych skrobaczek), dlatego nie rysuje szyby naszego samochodu.
Mróz z szyby schodzi za jednym pociągnięciem.
Należy uważać na złej jakości skrobaki plastikowe, ponieważ to właśnie one rysują szyby.
Postaw na skrobaczki z mosiężnym ostrzem!